No votes yet.
Please wait...

Mało jest rzeczy, których mężatki zazdroszczą singielkom, ale ta jedna z pewnością do nich należy. Optymalne warunki do odchudzania! Czy podjęcie tego wyzwania, jeśli ma się męża i dzieci, jest trudniejsze rzeczywiście, czy tylko pozornie?

Wydaje się, że ktoś, kto mieszka sam, ma ułatwione zadanie. Nie tylko nie przygotowuje posiłków w kilku wersjach (dietetycznego dla siebie i zwykłego dla rodziny), ale też nie jest skazany na obcowanie ze smakołykami, które jedzą jego bliscy, a których jemu jeść nie wolno. Singiel może po prostu kupować i gotować to, co chce! A dla mężatki odchudzanie to istny horror: nie tylko sama musi się głodzić, ale cały dzień spędza przy garnkach, przyrządzając innym pyszności. I musi jeszcze zachować dobry humor, by rodzina nie cierpiała przez to, że ona stosuje dietę.

Przyrasta z uczuciem…

Nie dość, że w rodzinie trudniej się odchudzać, to na domiar złego, gdy ją zakładamy – tyjemy! Dotyczy to panów – rozpieszczanych przez panie smakołykami, oraz pań, którym jako żonom i matkom zależy na tym, by kulinarnie dogodzić rodzinie. Gotowanie, kosztowanie i często dojadanie resztek szybko zaokrągla biodra. Po ciąży też często zostają dodatkowe kilogramy…

Zdaniem naukowców z Uniwersytetu Karoliny Północnej zamieszkanie z mężczyzną pod jednym dachem dwukrotnie zwiększa ryzyko przytycia, a kobiety zamężne są o 4 kg cięższe od rówieśnic singielek! Naukowcy australijscy jako jedną z przyczyn wskazali fakt, że kobiety często przejmują nawyki żywieniowe partnerów, a mężczyźni zwykle jedzą tłuściej i bardziej tradycyjnie. Ich partnerki, zaangażowane w dbanie o dom i bliskich, cudem łączą to z pracą, i nic dziwnego, że na basen, siłownię czy jakichkolwiek ruch oprócz tego, który mają przy sprzątaniu, nie znajdują już czasu.

Pozornie bez wyjścia

Odchudzanie da się jednak pogodzić z życiem w rodzinie. Nie należy z góry zakładać, że i tak nam się nie uda, a tylko zatrujemy życie bliskim i sobie. Te obawy to jedynie pretekst, by nie podejmować walki z nadwagą. Sensowne rozwiązane, które wyjdzie na dobre wszystkim? Wciągnąć w odchudzanie męża i dzieci! Będzie to łatwiejsze, jeśli o gubieniu wagi myślisz długofalowo i racjonalnie. Trudno proponować dzieciom restrykcyjne ograniczające diety – pozbawianie pożytecznych składników, kiedy organizm się rozwija, mogłoby mieć opłakane skutki. Jeśli jednak planujesz odżywiać się zdrowo, a ograniczyć jedynie produkty szkodliwe lub zawierające puste kalorie, dla twojej rodziny taka dieta też będzie odpowiednia.

Dobre uzasadnienie

Małe dzieci tego nie docenią, ale już w rozmowie z mężem argument o dobroczynnych skutkach zdrowotnych, takich jak profilaktyka cukrzycy czy miażdżycy, obniżenie poziomu glukozy i złego cholesterolu powinien być znaczący. Zwłaszcza że – jak wynika z danych statystycznych – męczyźni  żyją krócej niż kobiety, a najczęstszą przyczyną ich zgonu są choroby układu sercowo-naczyniowego (do głównych czynników ryzyka należą zła dieta i brak ruchu).

Zdrowe odżywianie ma znaczenie także dla małżeńskiej alkowy. Miażdżyca rozwijająca się wskutek nadmiernej ilości tłuszczu w diecie upośledza najpierw wąskie naczynia, których światło szybciej się zamyka, co powoduje m.in. kłopoty z erekcją. Kardiolodzy uznają te objawy za zwiastun zaawansowanej miażdżycy, która zostanie zdiagnozowana w ciągu kilku najbliższych lat. Racjonalne odżywianie wydłuża więc życie i pozwala pełniej cieszyć się płynącymi z niego przyjemnościami. Poza tym wpływa dobre na funkcjonowanie rodziny.

Przyjemne z pożytecznym

Gubienie wagi wspólnie z rodziną ma zalety, o których singielki mogą tylko marzyć. Będziesz miała życzliwą grupę wsparcia – męża i dzieci – zawsze blisko siebie. To mobilizuje i ułatwia wy- trwanie w podjętych postanowieniach. Jeśli sama namawiałaś rodzinę do zdrowszej diety, nie będziesz podjadała po kryjomu czekoladek! Byłoby ci wstyd.
Ta grupa wsparcia przyda ci się też do spełnienia drugiego warunku, niezbędnego do uzyskania trwałych rezultatów – czyli do podjęcia systematycznej aktywności fizycznej. Jeśli zaczniecie to robić razem, poczujecie się raźniej, zaczniecie się wzajemnie mobilizować. Z czasem wszyscy przestaniecie lubić oglądanie telewizji, zmienicie tryb życia na zdrowszy. Fizycznie będzie was coraz mniej, a wspólnych wrażeń i spędzanego razem czasu będzie coraz więcej. Nic tak nie integruje rodziny jak chwile spędzone na basenie, wycieczce, grze w piłkę.

Dać to, co najcenniejsze

Wyniki badań są alarmujące: coraz więcej dzieci i młodzieży ma nadwagę, cierpi na nadciśnienie i miażdżycę, cukrzycę. Dlatego działania prewencyjne, nawet w odniesieniu do szczupłych dzieci, mogą im jedynie wyjść na dobre. Trudno zapanować nad tym, co nasze pociechy jedzą w szkole albo podczas odwiedzin u rówieśników, ale z domu niech znikną chipsy i słodkie przekąski. Może zajmie ci to nieco więcej czasu, ale warto przekonać dziecko, że apetyt na słodkie da się zaspokoić czymś zdrowszym niż to, co można kupić w automacie ze słodyczami. Zamiast batonika zaproponuj jogurt z owocami, budyń, kisiel. Smukła sylwetka ma pozytywny wpływ na samoocenę dziecka i to, jak odbierają je rówieśnicy (dzieci z nadwagą zwykle gorzej radzą sobie w kontaktach społecznych i relacjach interpersonalnych). Zdrowe odżywianie to bezcenna polisa na przyszłość, którą powinnaś dać dziecku.

W sieci zbędnych obaw

Zanim pokonasz lęki i niechęć bliskich, pokonaj własne uprzedzenia. Już samo słowo „dieta” uruchamia w wielu z nas lawinę negatywnych skojarzeń, od razu myślimy o ciągłym głodzie, jedzeniu bez smaku…

Dietetyczka zapewnia, że można ułożyć jadłospis po części zgodny z upodobaniami. – Największą sztuką dietetyka jest umiejętność znalezienia złotego środka między tym, co ktoś lubi, a tym,  co powinien jeść – twierdzi. – Kiedy poznaję nawyki żywieniowe jednego członka rodziny, mam obraz tego, jak odżywiają się jego bliscy. Większość diet odchudzających nie dajei zamierzonego efektu właśnie dlatego, że są skrajnie niedopasowane do potrzeb i upodobań osoby, która chce schudnąć. To cechuje modne diety dwutygodniowe i diety zbyt wyidealizowane, które bardzo komplikują życie codzienne. Jeżeli dieta będzie dobrana na miarę, posłuży całej rodzinie.

Z zawodowych doświadczeń wynika, że dieta ułożona we właściwy sposób, różnorodna i oparta na odpowiednich produktach, jest akceptowana przez domowników i staje się dla całej rodziny inspiracją do zmiany stylu życia. – Nie ma wtedy potrzeby gotowania obiadu w kilku wersjach – podkreśla dietetyczka i na dowód przytacza wyniki badań prowadzonych ostatnio w sieci poradni Dobry Dietetyk. – Z grupy 600 kobiet, które podjęły się zmiany swojego sposobu odżywiania, aż 93,4 proc. stwierdziło, że ich dieta wpłynęła korzystnie na bliskich. Najczęściej zdarza się tak, że w ramach działań podjętych przez jedną osobę, kilogramy gubi cała rodzina. Zmieniają się także całkowicie nawyki żywieniowe. Ostatnio miałam przypadek, kiedy kobieta pozbyła się niewielkiej nadwagi, a przy tym odchudziła resztę rodziny aż o blisko 60 kg!

 

No votes yet.
Please wait...