Jak szybko wyszczupleć, by pięknie wyglądać? Co robić, by nie przytyć po imprezowych smakołykach?
Pomoże ci w tym dieta płynna, oparta na koktajlach mlecznych, których przygotowywanie jest dziecinne łatwe. Wymaga jedynie wymieszania mleka bądź jogurtu z owocami i żółtkiem. Dostarczają one wszystkich składników potrzebnych do tego, abyś pozbyła się obrzęków, oczyściła, schudła i wypiękniała. Mleko i jogurt są bogate w wapń i aminokwasy , które – w połączeniu z żółtkiem – są najlepszym ratunkiem dla zmęczonej i odwodnionej skóry. Zawarte w koktajlach witaminy A, E i substancje tłuszczowe uszczelnią jej płaszcz lipidowy. Wapń przyczynia się do tego, że twój ośrodek głodu i sytości zaczyna właściwie działać i sygnalizować ci, kiedy jesteś naprawdę głodna. Dodatkowo, pierwiastek ten wpływa na lepsze przewodzenie impulsów nerwowych, dzięki czemu się wyciszasz.
Postaw na ruch
Samą dietą nie pozbędziesz się szybko niepotrzebnych kilogramów. Powinna być ona połączona z gimnastyką. Planując karnawałowe wyjście, zapewnij sobie codziennie odpowiednią dawkę ćwiczeń i spacerów – wystarczy pół godziny rano i po południu. Gimnastykę poranną najlepiej wykonywać przed pierwszym posiłkiem, zanim wyjdziesz do pracy. Będzie to wymagało od ciebie jedynie wyrzeczenia się 30 minut snu. W drodze do firmy kontynuuj ćwiczenia. Jak? Bardzo prosto. W tramwaju lub autobusie napinaj i rozluźniaj mięśnie pośladków oraz brzucha. To samo możesz robić w samochodzie, np. gdy stoisz w korku lub na światłach, a także podczas stania w kolejce do kiosku lub w sklepie. Na pewno nikt tego nie zauważy.
Staraj się jak najwięcej chodzić. Omijaj windę i ruchome schody szerokim łukiem. Z autobusu lub tramwaju wysiądź kilka przystanków wcześniej i pokonaj drogę energicznym marszem. To świetna okazja do zmęczenia mięśni i dotlenienia organizmu.
Jak przeżyć sezon ucztowania i nie utyć
Często słyszysz namawianie: „Spróbuj, przecież to takie smaczne!”. Trudno dokładnie obliczyć, ile energii jesteśmy w stanie dostarczyć organizmowi podczas jednego posiedzenia za stołem, ale szacuje się, że 3000-5000 kalorii. To więcej niż potrzebujemy na dwa dni! Warto więc skorzystać z rad, które pomogą obronić się przed nadmiernym objadaniem.
W dniu imprezy
• Rano przygotuj sobie porządne śniadanie (np. płatki zbożowe z jogurtem i orzechami, owocami albo kanapkę z wędliną i warzywami) Dzięki temu potem nie będziesz się rzucała wygłodniała na jedzenie.
• Nie chodź głodna. W ciągu dnia zjedz coś, co cię nasyci, ale nie „zapcha”.
Może to być kanapka albo sałatka z kurczakiem. Owoce to też dobry pomysł. Wybieraj te zawierające sporo błonnika:gruszki, jabłka, cytrusy.
• Oszukaj głód garścią orzechów. Naukowcy amerykańscy odkryli, że zjedzone co najmniej 15 minut przed posiłkiem sprawiają, że zjada się potem30 proc. mniej kalorii.
• Wypij szklankę wody z cytryną, najlepiej tuż przed wyjściem z domu na imprezę. Poprawi ona trawienie.
Przyjęcie na stojąco w pracy
• Nałóż jedzenie na talerz i odejdź od stołu. Jeśli tego nie zrobisz, cały czas coś cię będzie kusiło.
• Dużo rozmawiaj. Im bardziej pochłonie cię dyskusja, tym mniej jedzenia zniknie z twojego talerza.
• Trzymaj coś w ręku, np. szklankę z wodą. Dzięki temu trudniej ci będzie sięgać po kolejne potrawy.
• Kiedy jesteś głodna, zjedz coś konkretnego. Lepsza będzie sałatka z kurczakiem czy pieczone mięso, niż koreczki (z kalorycznym żółtym serem). Trzeba pochłonąć ich cały talerz, aby zaspokoić głód.
• Eksperymentuj ze smakami. Zamiast serów pleśniowych, smalcu czy golonki, spróbuj owoców morza.
• Od czasu do czasu zastanów się, czy jeszcze jesteś głodna. To trudne, ale przynajmniej spróbuj. Przestań też traktować ulubione potrawy tak, jakbyś jadła je ostatni raz w życiu. Będzie jeszcze okazja, aby ich skosztować. Nie musisz najadać się na zapas.
• Myśl o skutkach przejedzenia. Nie ogólnie – np. „Przytyję”, ale szczegółowo – „Jutro będę człapać i nie zrealizuję treningu”.
Rodzinny obiad
• Nie miej wyrzutów sumienia, gdy zjesz mało. Jeśli się przejesz podczas rodzinnej biesiady, będziesz zła i na siebie, i na teściową. A w pewnych środowiskach panuje pogląd, że wręcz elegancko jest zostawić trochę niedojedzonego posiłku.
• Sama nakładaj sobie na talerz. Masz wtedy kontrolę nad ilością i jakością (możesz zrezygnować z tłustego sosu). Gdy obiad serwuje się prosto na talerze, zaoferuj gospodyni pomoc w nakładaniu.
W restauracji
• Proś kelnera, by nakładał ci mniejsze porcje, to dobry przykład dla innych.
• Pamiętaj o powiedzeniu: „Cygan dla towarzystwa dał się powiesić”. Bardzo często jest tak, że masz ochotę na lekkie dania, ale wszyscy zamawiają mięsa, golonki, tłuste przystawki i gdy przychodzi na ciebie kolej, automatycznie robisz to samo.
• Na posiłek w lokalu decyduj się w ostateczności. Czeka tam mnóstwo pułapek, takich jak sosy, tłuste mięsa, a także… alkohol. Wzmaga on apetyt (3 kieliszki wina nawet o 30 proc.!) i spowalnia metabolizm. Poza tym, jeśli wypijesz go więcej, rozluźnisz się i będziesz jeść bez zahamowań. Warto trochę oszukać jego działanie i np. mieszać go z wodą.
Przedstawiamy trzy propozycje koktajli. Podane ilości składników wystarczają na przygotowanie jednej porcji.
Koktajl jogurtowo-truskawkowy
Porcja dostarcza: ok. 370 kcal; 18 g białka, 8 g tłuszczu i 30 g węglowodanów oraz ok. 400 mg wapnia, co stanowi prawie 1/2 dziennego zapotrzebowania
Składniki: kubeczek jogurtu light (150 g), szklanka mleka 1,5 %, surowe żółtko, szczypta słodziku, szklanka pokrojonych truskawek
Przygotowanie: wymieszaj jogurt z mlekiem, żółtkiem, słodzikiem i ewentualnie szczyptą cynamonu do smaku, po czym zmiksuj, pokrojone owoce zalej koktajlem; możesz dodać 2 łyżki bitej śmietany light.
Koktajl mleczno-melonowy
Porcja dostarcza: ok. 200 kcal; 11 g białka, 9 g tłuszczu, 24,4 g węglowodanów oraz 240 mg wapnia, czyli 1/5 dziennego zapotrzebowania
Składniki: plaster melona (ok. 170 g), 2 łyżeczki soku z cytryny, szklanka schłodzonego mleka, żółtko, ewentualnie kieliszek ajerkoniaku (25 ml)
Przygotowanie: miąższ z melona zmiksuj z sokiem z cytryny i alkoholem, dolej mleko, wymieszaj.
Koktajl rewitalizujący
Dobrze jest go pić, gdy brakuje ci energii, bo dostarcza potasu i magnezu – składników ułatwiających przewodzenie impulsów nerwowych, łagodzących napięcie. Dzięki potasowi poczujesz wyraźny przypływ sił witalnych i, co najważniejsze, już po jednym dniu stwierdzisz, że twoje ubranie stało się luźniejsze. Można przeprowadzić jednodniową kurację albo wypijać koktajl codziennie na czczo, aby tryskać energią w pracy i na imprezie.
Porcja dostarcza: ok. 80 kcal; 5 g białka, 2 g tłuszczu, 11 g węglowodanów, 200 mg potasu, 150 mg wapnia, 30 mg magnezu oraz związków biologicznie aktywnych
Składniki: 1/2 szklanki jogurtu naturalnego, 1/2 szklanki soku pomidorowego (z kartonika), po łyżeczce posiekanych świeżych ziół: melisy, mięty, pokrzywy oraz natki pietruszki, a także warzyw liściastych, np. szpinaku, odrobina pieprzu i soli do smaku
Przygotowanie: zmiksuj jogurt z ziołami, dolej sok pomidorowy, dodaj sól i pieprz.