Żeńskie hormony utrudniają odchudzanie – przekonuje o tym ekspert od dietetyki i fitnessu Ori Hofmekler. Proponuje on jadłospis, który pomoże ograniczyć poziom estrogenów w organizmie i stopniowo tracić kilogramy.
Główne zalety i wady proponowanej diety na obniżenie estrogenów
Zalety:
- Jest to idealny sposób odżywiania dla osób z symptomami zaburzonej równowagi estrogenowej: rozbudowane pośladki, uda, brzuch, spadek libido.
- Zmniejsza narażenie organizmu na działanie środków ochrony roślin i zanieczyszczeń środowiska.
- Może obniżyć ryzyko hormonozależnych nowotworów – jajników, prostaty, piersi, szyjki macicy – oraz chorób cywilizacyjnych: cukrzycy, insulinooporności, syndromu chronicznego zmęczenia oraz fibromialgii (choroba mięśni).
Wady:
- Zasady tego menu są niezgodne ze współczesną wiedzą dietetyczną. Stosując się do rad Hofmeklera, przez cały dzień prawie nic się nie je, aby wieczorem spożyć duży posiłek. Większość specjalistów od zdrowego żywienia zaleca zaś odwrotnie – śniadanie powinno być pożywne, a kolacja lekka.
- Mało wiadomo na temat pierwszego etapu oczyszczającego organizm. Brakuje też przykładowych jadłospisów, bogatych w antyestrogenowe produkty.
Książkę na temat diety antyestrogenowej można kupić na zagranicznej stronie
Dieta ta nie polega na ograniczaniu zjadanych kalorii, ale na odpowiednim doborze produktów. Ich zadaniem jest oczyszczenie organizmu z toksycznych związków oraz regulacja układu hormonalnego.
Zagrożenia czyhają wszędzie
Jak potwierdzają coraz liczniejsze odkrycia naukowców, współczesne środowisko człowieka skażone jest ogromną ilością substancji chemicznych, które działają w organizmie jak żeńskie hormony płciowe, czyli estrogeny.
Ksenoestrogeny bo taka jest ich nazwa – występują w tworzywach sztucznych, zabawkach, PCV, dezodorantach, perfumach, pastach do zębów, wypełnieniach stosowanych w stomatologii, mydłach, płynach do zmywania i lakierach do paznokci, sprejach i żelach do włosów, balsamach do ciała. Najpowszechniejsze ksenoestrogeny to ftalany. Dodawane są one do tworzyw sztucznych. Wykrywa się je w żywności, do której przenikają z opakowań sałatek, past rybnych, wędlin i serów (folia). Ftalany stosuje się również przy wytwarzaniu produktów z popularnego PCV, czyli okien, podłóg. W domach jest ich zatem naprawdę mnóstwo, niemal wszędzie i we wszystkim.
O ile ftalany są składnikiem giętkich tworzyw, takich jak folia spożywcza, to twarde tworzywa syntetyczne często zawierają inny związek chemiczny – bifenol A, który również jest budową chemiczną zbliżony do estrogenów. Zazwyczaj wydziela się on do pokarmu w bardzo małych ilościach, nieszkodliwych dla organizmu, chyba że opakowania z jego dodatkiem są podgrzewane, chociażby w kuchenkach mikrofalowych. (W styczniu 2008 r. ogłoszono wyniki badań butelek dla niemowląt z których wynika, że gotowanie w butelkach posiłków zwiększało wydzielanie bifenolu A aż 55 razy!) Na syntetyczne estrogeny można się też natknąć w mięsie, produktach sojowych, a nawet wodzie pitnej – dostają się tam wraz moczem kobiet biorących tabletki antykoncepcyjne.
Estrogeny „środowiskowe” mogą powodować szereg zaburzeń, takich jak: niepłodność, przerost wyściółki pochwy, mięśniaki, przedwczesny rozwój sutków u dzieci. Są bardzo wolno eliminowane z organizmu, a badania nad odległymi efektami ich działania na nasze zdrowie ciągle trwają.
Skąd się bierze nadwaga?
Tłuszcz zgromadzony w okolicach ud i brzucha to efekt „estrogenowej dominacji”
w organizmie. U mężczyzn nadmiar krążących we krwi estrogenów blokuje produkcję testosteronu i prowadzi do powiększania się piersi oraz gromadzenia tłuszczu w okolicach brzucha, ud i pośladków. Podobnie dzieje się u kobiet. Wiele z nich, mimo ogromnego wysiłku wkładanego w ćwiczenia, nie potrafi się pozbyć tego tłuszczyku. Międzynarodowy ekspert od dietetyki i fitnessu, Ori Hofmekler, obwinia nadmiar estrogenów nie tylko za nadwagę, ale też za wiele innych chorób.
U kobiet – przede wszystkim za PMS, endometriozę, mięśniaki, wczesną menopauzę, u mężczyzn zaś – za prostatę i andropauzę połączoną z mniejszą produkcją spermy. U obu płci zaś zbyt wysoki poziom żeńskich hormonów płciowych prowadzi do spadku libido, chronicznego zmęczenia, spadku odporności na stres. Skutki zdrowotne są więc bardzo poważne.
Zasady diety
Wyregulowanie gospodarki hormonalnej, zdaniem Hofmeklera, powinno odbywać się w trzech etapach. Pierwszy z nich trwa około tygodnia i polega na detoksykacji wątroby. Należy wtedy jeść świeże owoce i warzywa (szczególnie kapustne, najlepiej świeże), niskotłuszczowy jogurt, jaja organiczne, fasolę, produkty pełnoziarniste, ryby (ale nie z hodowli, np. łowione w rzece) oraz naturalnie dojrzewający ser, np. parmezan. W kolejnym etapie dokłada się produktów antyestrogenowych i dobrych tłuszczy – oliwki, świeże orzechy, ziarna słonecznika, dyni. Trzecia faza, zalecana na całe życie, uwzględnia dodatkowo ekologicznie hodowane mięso oraz makarony i pieczywo, które jednak można jeść tylko do kolacji. Według autora, najlepsza porą ostatniego posiłku jest godzina 21, ponieważ wtedy organizm dokładniej, bo bez pośpiechu, trawi oraz uruchamia mechanizmy hormonalne, wspomagające spalanie tłuszczu i zapewniające witalność.
Postaw na dobrą żywność
Oprócz rodzaju zalecanych w diecie produktów, liczy się też ich jakość. W warzywa, owoce, mięso czy produkty mleczne należy zaopatrywać się w sklepach ze zdrową żywnością lub u zaufanych rolników. Jest wtedy większa pewność, że uprawiano je
w niezanieczyszczonej okolicy oraz bez środków ochrony roślin. Wodę do picia powinno się kupować w szklanych opakowaniach, i to z ujęć powyżej 400 m.
Należy zadbać o to, by w menu nie zabrakło najważniejszych antyestrogenowych produktów, do których należą warzywa kapustne, niektóre owoce, przyprawy, używki zawierające związki podobne w budowie do estrogenów. Zdaniem Hofmeklera, roślinne hormony krążące we krwi wpływają na zmniejszenie produkcji estrogenów w tkance tłuszczowej i odblokowanie komórek tłuszczowych na działanie wyszczuplających ćwiczeń. Potrafią też powstrzymać pracę receptorów estrogenowych w wielu narządach, zapobiegając rozwojowi nowotworów, a u mężczyzn umożliwiają większą produkcję testosteronu.
Lista produktów z roślinnymi antyhormonami:
- Rodzina kapustnych brukselka, brokuł, kalafior, kapusta – zawierają hormony zwane indolami. Najbogatszy w nie jest brokuł;
- Propolis ma w składzie chryzynę;
- Owoce cytrusowe zawierają flawonoidy, których estrogenowe działanie jest aktualnie badane przez naukowców; gorzkie pomarańcze mają nargininę;
- Kawa w jej skład wchodzą flawony;
- Herbata jest bogata w polifenole;
- Awokado, orzeczhy stymulują męskie chromosomy Y, regulując gospodarkę hormonalną organizmu;
- Zioła i przyprawy anyżek, koper włoski, kurkuma – mają różne roślinne hormony;
- Siemię lniane zawiera lignin (SDG). Po spożyciu związek ten ulega rozkładowi przez florę bakteryjną i tworzy fitoestrogeny. O antyestrogenowym działaniu SDG świadczy m.in . zauważone przez naukowców ustąpienie u badanych kobiet bolesności piersi, związanych z cyklem menstruacyjnym.
Niebezpieczne jedzenie
Obok tworzyw sztucznych, źródłem szkodliwych estrogenów jest żywność. Produkty, których powinno się unikać, a przynajmnie starać się ograniczać, to przede wszystkim:
- Mięso drobiowe, ryby, wołowina, wieprzowina hodowane i zabijane na masową skalę. Do ich produkcji używane są hormony. Warto zapłacić więcej za ekologiczne, tradycyjne warianty tych wyrobów;
- Piwo, ponieważ chmiel wykazuje działanie estrogenowe i zmniejsza libido. To dzięki niemu mężczyźni mają „mięsień piwny”, czyli duży brzuch.
- Owoce i warzywa traktowane chemicznymi środkami ochrony, m.in. pestycydami.
Przykładowy dzienny jadłospis fazy trzeciej – Dieta na obniżenie estrogenów
Śniadanie:
szklanka wody z miodem i propolisem
grejpfrut
filiżanka kawy
Przekąska:
Sok pełen antyoksydantów i błonnika
Składniki dla 2 osób:
pół szklanki rozmrożonych jagód i malin (lub truskawek)
obrane jabłko
2 łyżki mielonego siemienia lnianego
szklanka soku wyciśniętego z pomarańczy.
Wszystko wymieszaj w malakserze.
Lunch:
liście szpinaku,
rukoli i sałaty lodowej polane oliwą z oliwek
i posypane startym serem żółtym
dwa jajka ugotowane na twardo i przekrojone na pół
do picia kefir organiczny
Przekąska:
obrane ze skórki jabłko, zmiksowane z serwatką w proszku (organiczną)
Kolacja:
Zapiekany kurczak w serowej panierce z makaronem
Składniki dla 2 osób:
2 zbite piersi kurczaka (bez skóry)
2 łyżki mąki lub płatków owsianych
2 łyżki oliwy z oliwek
szklanka przecieru pomidorowego
czubata łyżka startego parmezanu (lub innego sera)
łyżka siekanych listków oregano i bazylii
1/2 paczki makaronu (najlepiej orkiszowego)
2 kawałki mozzarelli niskotłuszczowej
Ugotuj makaron, odcedź. Na talerzu wymieszaj mąkę, ser i zioła. Oliwę rozgrzej na patelni. Mięso obtocz w panierce i smaż po 5 minut z każdej strony. Ugotowany makaron i mięso polej sosem, udekoruj plastrem sera i zapiecz w piekarniku.
Uwaga na środki czyszczące!
Lepiej nie używać „antybakteryjnych” produktów z triklosanem, do których należą mydła, pasty do zębów, płyny do mycia naczyń. Triklosan ma strukturę chemiczną podobną do estrogenów. Niedawno udowodniono, że zaburza on produkcję hormonów płciowych u żab.
Kim jest twórca tego sposobu odżywiania?
Ori Hofmekler wydał dużo specjalistycznych publikacji dotyczących diety i aktywności fizycznej. Zdrowy styl życia popularyzuje w wielu mediach: stacji radiowej VoiceAmerica, gdzie prowadzi cykliczny program, i licznych stanowych stacjach telewizyjnych Ameryki. Przez długi okres był naczelnym magazynu „Siła Umysłu i Mięśni” („Mind and Muscle Power”). Ma na swoim koncie wiele książek: „Dieta wojowników”, „Dieta estrogenowa”, „Minimum tłuszczu, maksimum mięśni”. Na co dzień prowadzi poradnictwo dietetyczne.