Niskokaloryczna dieta czy zwiększona aktywność fizyczna – co wybrać? A może zabiegi bądź preparaty kosmetyczne? Która z tych metod odchudzania jest skuteczniejsza, szybciej pomaga pozbyć się zbędnych kilogramów?
Optymalnym sposobem na schudnięcie jest zastosowanie przez ciebie niskokalorycznej diety, z równoczesnym zwiększeniem aktywności fizycznej. To metoda najskuteczniejsza, najszybsza i najzdrowsza. Dzięki niej zmienisz dotychczasowy styl życia, który to właśnie sprawił, że musisz teraz walczyć z nadmiarem masy ciała. Masz przy tym szansę uniknąć efektu jo-jo, zwykle występującego po zaprzestaniu odchudzania albo przynajmniej zminimalizować jego skutki.
Ważne jest twoje podejście do odchudzania. Z pewnością nie powinno mieć ono charakteru akcji z cyklu: „odchudzam się przed planowaną imprezą, żeby zmieścić się w ulubionej sukience” czy: „jadę na urlop i chcę ładnie wyglądać w kostiumie kąpielowym”, aby potem powrócić do starych nawyków i przybierać na wadze. Sukces w odchudzaniu liczy się nie tylko utraconymi kilogramami, lecz także tym, czy uzyskaną masę ciała zdołasz utrzymać, co jak wiadomo, łatwo nie przychodzi.
Żeby schudnąć kilka kilogramów, wcale nie musisz stosować drakońskiej diety, ważne, aby była odpowiednio dobrana i dobrze zbilansowana. Ale zanim przystąpisz do odchudzania, zacznij od ustalenia ile kcal w przybliżeniu zawierała dieta dotychczasowa. Jeśli kobieta o siedzącym trybie życia spożywała 2500 kcal dziennie, z powodzeniem może ograniczyć je do 1500. Jeśli inna jadała niewiele, a mimo to ma nadwagę, warto zastanowić się nad przebudowaniem jej diety, niekoniecznie odejmując kalorie, natomiast zastępując produkty tuczące warzywami i owocami. Niewielkiej nadwagi pozbędziesz się stosując dietę o wartości 1200-1500 kcal, opartą na warzywach, owocach, pełnoziarnistych przetworach zbożowych, chudym mięsie i rybach. Osobom, które nie chcą liczyć kalorii ani korzystać z porad dietetyczki, warto polecić metodę polegającą na jedzeniu połowy tego, co przed przystąpieniem do odchudzania. Chodzi tu o produkty podstawowe – mięso, ziemniaki, makaron, ilości surówek nie trzeba ograniczać.
Najczęściej popełnianym błędem żywieniowym, prowadzącym do nadwagi bądź otyłości, jest zbyt duży udział w diecie tłuszczu i cukru, zatem warto, abyś zmniejszyła ich spożycie – jedz mniej słodyczy i całkowicie zrezygnuj ze słodkich gazowanych napitków. Namawiałabym również do zaniechania słodzenia kawy i herbaty. Pięć-sześć, czasem nawet więcej szklanek tych gorących napojów dziennie, a w każdej po 2 łyżeczki cukru, stanowi całkiem pokaźną ilość kalorii, których nadmiar odkłada się w postaci tłuszczu.
Stosując wyłącznie dietę o obniżonej kaloryczności też będziesz chudnąć, jednak znacznie wolniej niż wówczas, gdy połączysz ją z ze wzmożoną aktywnością fizyczną i to przynajmniej trzy razy w tygodniu, a jeszcze lepiej codziennie, przez pół godziny. Żeby zużyć nadmiar energii, trzeba się solidnie napracować! Osoba o masie ciała około 70 kg wydatkuje 100 kcal uprawiając przez 7 minut jogging. Również 100 kalorii traci się w czasie 14-minutowych ćwiczeń aerobowych albo jazdy na rowerze, 8,5-minutowego pływania czy 7-minutowych ćwiczeń w siłowni. Tańcząc pozbywasz się 100 kcal w czasie 13 minut, tyle samo energii zużyjesz jeżdżąc na nartach. Bardziej energochłonne jest wchodzenie po schodach – 100 kcal pozbędziesz się w 5 minut, tyleż utracisz przez 42 minuty prasując albo przez 30 minut uprawiając seks i aż 240 minut oglądając telewizję. A pamiętaj, iż na przykład zjedzenie batonika przysporzy ci około 400 kcal.
Wszelka aktywność fizyczna, nie tylko przyspiesza proces chudnięcia, także pomaga utrzymać uzyskane rezultaty, jednak, mimo że wskazana jest zawsze, najlepsze efekty daje w połączeniu ze stosowną dietą. Niejednokrotnie osiągnąwszy wymarzoną masę ciała, zbyt szybko wracamy do poprzedniego sposobu odżywiania i dlatego ponownie tyjemy. Jeśli stopniowo będziesz zwiększać ilość przyjmowanej w posiłkach energii i nie zaprzestaniesz aktywności fizycznej, masz szansę utrzymać satysfakcjonującą masę ciała. Ruch stymuluje tempo przemian metabolicznych w organizmie, co sprawia, że zaprzestaje on gromadzenia energii w postaci tłuszczu na okres przewidywanego ponownie „głodu”, którego doznał, gdy ograniczaliśmy ilość dostarczanej mu energii. A o to właśnie chodzi!
Obecnie na rynku jest dostępnych wiele preparatów o działaniu odchudzającym, zaś gabinety kosmetyczne oferują zabiegi wyszczuplające. Nie ma przeszkód, aby z nich korzystać, jednak należy zdać sobie sprawę z tego, że wspomagają one odchudzanie, którego istotą pozostaje dieta połączona z ruchem.