Rating: 5.0/5. From 1 vote.
Please wait...

Francuzki słyną ze szczupłej sylwetki. Sekret ich dobrej kondycji, smukłego ciała, urody zachowanej do późnych lat tkwi w diecie i stylu życia. Jeśli tylko chcesz, możesz je naśladować.

Randka z kuchnią francuską

Francja to ojczyzna wielu wykwintnych potraw. Słynne sery, pasztety, sosy, słodycze pochodzą właśnie stamtąd. Mieszkanki tego kulinarnego raju znają się na jedzeniu i nie odmawiają go sobie. Mimo to od młodości do starości noszą ubrania w rozmiarze 38. Jak to robią?

Kuchnia francuska nie jest jednolita. Poszczególne regiony mają swoje charakterystyczne produkty: Prowansja słynie z aromatycznych ziół, Normandia z owoców morza, Bretania z naleśników, a Burgundia z musztardy Dijon i ze ślimaków. Mieszkańcy tego kraju z niekłamaną przyjemnością i ze znawstwem korzystają z tego bogactwa. Lubią jeść, posiłki są ważną częścią ich życia towarzyskiego i prywatnego. Mimo to Francuzki wyróżnia szczupła sylwetka, obiekt  zazdrości nie tylko Polek. Na czym polega ich sekret?

8 ZASAD DIETY FRANCUZEK

1. Nie wychodź z domu bez śniadania!

Żadna Francuzka nie rusza się z domu, zanim czegoś nie zje. Dlatego nie zapominaj choćby o niewielkim śniadaniu. Dostarczając sobie kalorii w pierwszej połowie dnia, unikasz ich niebezpiecznej kumulacji wieczorem, a tym samym odkładaniu się  tłuszczu w strategicznych partiach sylwetki.

2. Pij wodę!

Francuzki piją duże ilości wody. Ty także staraj się zawsze mieć ją pod ręką. Wypijanie jej (zwłaszcza przed posiłkiem) zmniejsza apetyt. Dzięki temu łatwiej znieść reżim odchudzania! Woda umożliwia prawidłowe trawienie, sprzyja usuwaniu toksyn z organizmu, zapewniając zdrowie i ładny wygląd skóry. Pij przynajmniej 1,5 litra dziennie, najlepiej źródlanej lub mineralnej niskozmineralizowanej.

3. Jedz różnorodnie!

W kuchni francuskiej nie brak bomb kalorycznych, ale nikt się nimi nie opycha! Mały kawałek pasztetu, popity kieliszkiem wina, nie odłoży się w biodrach. Francuzka pamięta o bilansowaniu kalorii. Jeśli jednego dnia zaszaleje przy stole (bez wyrzutów sumienia), to następnego je mniej i lekko.

4. Pamiętaj o sałacie!

W menu Francuzek znajdziesz duże ilości zieleniny.  Wiele badań naukowych potwierdza powszechną tezę – jemy oczami! Niskokaloryczna sałata ma dużą objętość, dzięki temu daje poczucie zjedzenia ogromnego posiłku.

5. Nie głoduj!  

Francuzka jada regularnie. Nie dopuszcza do sytuacji, w których wygłodniała rzuca się na cokolwiek, nawet na fast food. Wie, że atak wilczego głodu zrujnował niejedną dietę. Stara się mieć pod ręką małą i zdrową przekąskę: owoc, kilka migdałów, jogurt.

6. Stosuj zioła!

Francuzki rozumieją dobrze ich znaczenie. I ty postaraj się jak najczęściej dodawać je do posiłków: świeże albo suszone. Zioła uatrakcyjniają smak dań, pozwalają uniknąć monotonii, ułatwiają trawienie. Stosując je, możesz używać mniej soli, która przyczynia się do wystąpienia nadciśnienia i zatrzymuje wodę w organizmie.

7. Nie śpiesz się!

We Francji niektóre posiłki je się nawet dwie godziny. Postaraj się poświęcić na jedzenie obiadu czy kolacji przynajmniej 15–20 minut. Celebruj momenty, w których jesz, dbaj o ładne nakrycie stołu i dokładnie przeżuwaj każdy (mały!) kęs. Jedząc wolniej, zjadasz mniej i szybciej jesteś syta.

8. Zadbaj o regularne posiłki!

Francuzki o to dbają. W ciągu dnia zawsze znajdują czas na śniadanie, obiad i kolację. Ustal stałe godziny posiłków. Jadaj trzy główne posiłki i dwie mniejsze przekąski.

KUCHNIA FRANCUSKA POD LUPĄ

  • Sery pleśniowe. Camembert, Brie, Roquefort to znane na całym świecie francuskie sery. Można je bez problemu kupić także w Polsce. Są pyszne, ale mają dużo tłuszczu, którego znaczną część stanowią niebezpieczne dla pracy serca i układu krwionośnego nasycone kwasy tłuszczowe. Są także wysokokaloryczne, np. opakowanie sera Brie (125 g) to ok. 450 kcal! Francuzki jedzą sery, a jednak nie tyją. Przyczyn jest kilka. Po pierwsze, ser pojawia się na zakończenie posiłku i zjada się go niewiele – dla smaku, a nie po to, żeby się nasycić. Po drugie, jest źródłem dużej ilości sprzężonego kwasu linolowego (CLA). Niektórzy naukowcy uważają, że ten kwas przyspiesza tempo przemiany materii i zmniejsza ilość tkanki tłuszczowej w organizmie. Po trzecie, ser ma dużo wapnia, ważnego w odchudzaniu.
  • Bagietka. Delikatne pieczywo pszenne,  nieodłączny element kuchni francuskiej. Doskonale komponuje się z produktami mlecznymi (twarożkami, serami, jogurtami), wędliną, mięsem z sosem, warzywami. Pamiętaj, że jej duża kaloryczność i wysoki indeks glikemiczny sprzyjają odkładaniu się tkanki tłuszczowej. W diecie Francuzek bagietka stanowi zwykle tylko mały dodatek do posiłku, nigdy nie jest jego treścią.
  • Wino. Francuzki traktują je bardziej jako codzienny napój niż jako alkohol. Wino, zwłaszcza czerwone, zawiera dużo antyoksydantów (przeciwutleniaczy), które neutralizują wolne rodniki (odpowiedzialne m.in. za szybsze starzenie się i powstawanie nowotworów). To właśnie dzięki częstemu piciu wina Francuzi, jedząc dużo tłustych serów, treściwych sosów, mięs, nie mają problemów z chorobami serca. Zjawisko to określane jest powszechnie jako paradoks francuski.
  • Tarta. To typowe danie na lunch – cienkie kruche (rzadziej francuskie) ciasto zapiekane z nadzieniem, np. ze szpinakiem, brokułami, ale także z jabłkiem, rabarbarem. Czasami wyraz tarta stosuje się wymiennie z określeniem quiche (czyt. kisz), które tak naprawdę jest zarezerwowane jedynie dla tart z niesłodkimi nadzieniami.
  • Ratatouille. Danie warzywne złożone m.in. z pomidorów, cebuli, papryki, kabaczka, duszonych na oliwie z dużą ilością przypraw, najlepiej pieprzu, czosnku i bazylii. Ratatouille (czyt. ratatuj) dobrze komponuje się z chudym mięsem: drobiem lub wołowiną.
  • Suflet. Rodzaj zapiekanego deseru z piany z białek, owoców (np. truskawek, suszonych śliwek) oraz cukru. Można przygotowywać go także z innymi dodatkami, np. z warzywami (szpinakiem, pomidorami) albo serem. Podawany na gorąco.
  • Cremé brulée. Deser ze śmietany kremówki, z żółtek jaj, cukru i prawdziwej wanilii. O jego smakowitości decyduje skorupka ze skarmelizowanego cukru pokrywająca aksamitną, lekko ściętą masę jajeczno-śmietanową. Ile to kalorii? Lepiej nie wiedzieć!
Rating: 5.0/5. From 1 vote.
Please wait...

Comments

  1. ZDROWY ROZSĄDEK to podstawa!!

    No votes yet.
    Please wait...
  2. ja mysle ze ta dieta jest dobra:]

    No votes yet.
    Please wait...

Comments are closed.