Liczenie kalorii, indeksu glikemicznego czy same ziemniaki? W każdym sezonie modna jest jakaś dieta. Która będzie dobra dla ciebie? Zanim przetestujesz, przeczytaj, co o popularnych dietach myśli dietetyczka z Poradni Żywieniowej Food Line, Dorota Osóbka.
Dieta kopenhaska
Można ją stosować tylko przez 13 dni i nie częściej niż co dwa lata. Jest to przykład diety bardzo restrykcyjnej, charakteryzującej się niską zawartością węglowodanów. W ciągu dnia można zjeść 3 posiłki. Propozycje zestawów są mało urozmaicone – na śniadanie tylko kawa z dodatkiem cukru, na obiad i kolację befsztyk, kurczak czy jajka, mało owoców, trochę warzyw. Mimo że wielu osobom udaje się na niej zrzucić sporo kilogramów, jej stosowanie może stanowić zagrożenie dla zdrowia – jest źle zbilansowana pod względem podstawowych składników odżywczych, a także ilości witamin i składników mineralnych. Dieta ta nie gwarantuje utrzymania osiągniętych efektów – po jej zakończeniu często następuje bardzo szybki powrót kilogramów.
Artykuł o diecie kopenhaskiej tutaj
Dieta South Beach
Jest dietą opartą na koncepcji indeksu glikemicznego (IG) czyli wskaźnika pokazującego zmiany stężenia cukru we krwi po spożyciu danego produktu. Produkty o wysokim IG (np. biała mąka, biały ryż, kukurydza, ziemniaki) powodują szybki wzrost stężenia cukru i jego gwałtowny spadek, przez co szybko odczuwamy głód. Natomiast te, które mają niski IG (np. nieoczyszczone zboża, warzywa strączkowe czy większość owoców i warzyw), zapewniają uczucie sytości przez dłuższy czas, gdyż poziom cukru we krwi opada znacznie wolniej. Dieta South Beach podzielona jest na 3 etapy. Pierwszy trwa ok. 2 tygodni i jest najbardziej restrykcyjna – dominują produkty o najniższym IG, produktów zbożowych, ziemniaków, produktów o dużej zawartości tłuszczu, a także owoców. Drugi etap trwa aż do osiągnięcia pożądanej masy ciała. Menu stopniowo ulega rozszerzeniu – pojawia się w nim razowy makaron, pełnoziarniste pieczywo i owoce. Ostatni – trzeci etap diety zalecany jest do stosowania przez całe życie – nie ma tu jasnych ograniczeń odnośnie produktów, w dalszym ciągu zwraca się jednak uwagę na IG produktów. Dieta South Beatch jest jedną z lepszych modnych diet, jej wadą jest brak ograniczeń kalorycznych, co może utrudniać osiągnięcie efektów.
Jak sama nazwa mówi oparte są na jednym składniku lub grupie składników – na przykład dieta ryżowo-jabłkowa, ziemniaczana, mleczna, lodowa. Popularne są też diety warzywne i owocowe, na przykład grejpfrutowa. Zwykle w zaleceniach nie podaje się jasno, jak długo powinna trwać taka dieta. Na diety monoskładnikowe trzeba jednak uważać. Dlaczego? Ponieważ żaden produkt spożywczy nie jest idealny, żaden produkt nie zawiera wszystkich składników odżywczych, jakich potrzebuje nasz organizm, w odpowiednich ilościach i proporcjach. Im dieta jest mniej urozmaicona, bardziej monotonna, tym większe prawdopodobieństwo, że jakiegoś składnika zabraknie naszemu organizmowi. Diety monoskładnikowe nie dostarczają odpowiednich ilości podstawowych składników odżywczych, a także składników mineralnych i witamin i z tego powodu nie mogą być stosowane przez dłuższy okres. Po zakończeniu często pojawia się efekt jo-jo.
Dieta niskokaloryczna
Oparta jest na znajomości kaloryczności produktów, które zjadasz w pięciu posiłkach dziennie. Podczas jej stosowania unikasz produktów zawierających cukry proste i tłuszcze – zwłaszcza zwierzęce. Komponujesz posiłki tak, aby dostarczyć organizmowi niezbędnych składników odżywczych, a dzięki temu nie narażasz organizmu na rozwój niedoborów. Najbardziej popularna to oczywiście dieta na 1000 kcal – możemy ją stosować nawet przez kilka tygodni – aż do osiągnięcia pożądanej masy ciała. Jeśli po jej zakończeniu nadal będziesz zwracać uwagę na zasady racjonalnego żywienia, to nawet przy zwiększeniu kaloryczności, pozostaniesz przy pożądanej wadze. Najlepiej, aby skomponowanie posiłków powierzyć dietetykowi, który dobierze produkty i prawidłowo zbilansuje dietę.
stosowałam juz prawie wszystko …i nic