Na stu Polaków dwudziestu ma żylaki. Cztery razy częściej cierpią na nie kobiety. Żylaki to pogrubione, zmienione chorobowo odcinki żył. Najczęściej spotykane są żylaki nóg i odbytu (hemoroidy).
Wrodzona lub nabyta niewydolność zastawek żył powierzchownych upośledza odpływ krwi, powoduje zastój żylny i wzrost ciśnienia w naczyniach, co sprawia, że ściany żył ulegają odkształceniu. Przyczyną tego schorzenia jest skłonność dziedziczna oraz styl życia (brak ruchu, częste gorące kąpiele, siedzenie po kilka godzin dziennie z nogą założoną na nogę, otyłość, a u kobiet ciąża, poród i leczenie hormonalne).
Nie ma skutecznego sposobu zapobiegania żylakom, jednak można zahamować ich rozwój, jeśli zareaguje się w odpowiednim momencie, w bardzo wczesnym stadium. Warto jednak wypracować sobie proste nawyki, które ograniczają ryzyko pojawienia się żylaków.
Jeśli pracujesz na siedząco lub na stojąco – rób sobie przerwy, spaceruj, co jakiś czas wykonuj proste ćwiczenie: stopy opieraj naprzemiennie na palcach i na piętach. Unikaj gorących kąpieli, depilacji gorącym woskiem, zbyt częstych wizyt w saunie oraz opalania nóg na słońcu lub w solarium.
Na powstanie żylaków najbardziej narażone są osoby pracujące na stojąco (sprzedawcy, fryzjerzy) oraz siedzące przez wiele godzin dziennie (kierowcy, urzędnicy), osoby otyłe, kobiety w ciąży oraz chorzy po przebytym zapaleniu żył.
Pierwsze objawy żylaków to drętwienie i mrowienie nóg, obrzęki w kostkach.
Wieczorem pojawia się uczucie ciężkich nóg, nieraz utrudniające zaśnięcie. Później widać gołym okiem zaczerwienienia (pajączki), a następnie sine, rozszerzone żyły. Skóra bywa nadmiernie wrażliwa, napięta.
Dołączają się też skurcze mięśni łydek, uczucie drętwienia i mrowienia. Skóra zaczyna się łuszczyć, pękać, zmienia zabarwienie na brązowe, powstają bolesne owrzodzenia podudzi (otwarte rany).
Samodzielnie możesz leczyć żylaki jedynie w bardzo wczesnym stadium. Jeśli zaczniesz się ruszać (choćby spacerować), w czasie odpoczynku nogi trzymać wysoko, utrzymywać prawidłową wagę, nosić wygodne obuwie i przeciwżylakowe rajstopy, smarować nogi przeciwobrzękowymi żelami zawierającymi wyciągi z arniki, kasztanowca, nagietka, miłorzębu lekarskiego – jest szansa, że miną obrzęki nóg i ustąpi drętwienie.
Pomocne mogą być masaże nóg (w kierunku do serca). Ulgę mogą przynieść również chłodne kąpiele nóg. Gdy tylko zauważysz nagłe puchnięcie nóg, pojawi się ból, skóra zmieni kolor – idź do lekarza.
Im wcześniej zdecydujesz się na leczenie, tym szybciej wrócisz do zdrowia. Lekarz oceni stopień zaawansowania schorzenia, zleci ewentualnie dokładniejsze badania, echografię, USG żył albo fotopletyzmografię.
Potem zdecyduje, jak w twoim przypadku leczyć żylaki. Często stosowane metody to leczenie farmakologiczne, kompresjoterapia (leczenie uciskiem), skleroterapia (ostrzykiwanie żył lekami), zabieg chirurgiczny (usunięcie niewydolnej żyły).
Hemoroidy, czyli żylaki odbytu, (o których szerzej piszemy na stronie 80), to problem 22 procent dorosłych Polaków i aż połowy kobiet w ciąży. Objawy to ból i krwawienie przy wypróżnianiu, wypadanie żylaków na zewnątrz odbytu. Hemoroidy mogą być sygnalizowane także przez plamy śluzu lub krwi na bieliźnie.
Jedną z metod nieoperacyjnego leczenia hemoroidów to stosowana od kilkudziesięciu już lat metoda Barrona.
Polega ona na zakładaniu na guzek krwawniczy gumowego pierścienia. Obecnie odchodzi się od operacyjnego leczenia hemoroidów, popularnego jeszcze kilka lat temu – stosuje się je tylko w przypadku bardzo zaawansowanego stopnia choroby.
Pierwsze objawy żylaków to drętwienie i mrowienie nóg, obrzęki w kostkach. Wieczorem pojawia się uczucie ciężkich nóg, nieraz nawet utrudniające zaśnięcie