Porady jak wyglądać szczuplej i atrakcyjniej na zdjęciu.
1 Nie stawaj na wprost obiektywu (ramiona robią się wtedy szerokie, sylwetka płaska, uda i biodra wyglądają na szersze, a biust na mniejszy niż w rzeczywistości). Najlepiej ustaw się mniej więcej pod kątem 45 stopni, z twarzą zwróconą w stronę obiektywu (zauważ, że wszystkie gwiazdy pozują w ten sposób). Jedną nogę wysuń nieco do przodu i ugnij ją nieznacznie.
2 Wyciągnij szyję lekko do przodu (choć może się to wydawać nienaturalne): w ten
sposób zmniejszysz podwójny podbródek. Możesz także lekko przechylić głowę na bok.
3 Zwróć uwagę na tło: lepiej, by było w miarę jednolite, bez elementów odwracających uwagę. Dobieraj kolorystycznie pierwszy plan i tło najlepiej na zasadzie kontrastów, tzn. jasna sylwetka na ciemnym tle albo odwrotnie.
4 Nie pozuj z twarzą zwróconą do słońca. Przymrużone oczy i grymas w takich warunkach są nie do uniknięcia (klasyczny błąd spowodowany przez fotografujących, którzy ustawiają się plecami do słońca). Ostre światło słoneczne nie nadaje się do zdjęć. Poszukaj cienia lub poczekaj, aż pierzaste chmurki przesłonią nieco słońce.
5 Niech fotograf kucnie i zrobi zdjęcie z wysokości pasa. To wydłuży nogi i optycznie zmniejszy górę tułowia. A takie proporcje sprawią, że będziesz wyglądać na szczuplejszą.
A jak się umalować?
Wybór kolorów makijażu, a także jego intensywność zależą przede wszystkim od rodzaju światła, w którym będziesz fotografowana. Znajomość tych zależności i wcielenie w życie poniższych wskazówek sprawią, że na zdjęciu wyjdziesz ładnie i młodo.
W świetle jarzeniówek. W pochmurne dni, w cieniu oraz w pomieszczeniach z jarzeniówkami światło ma domieszkę zimnych, niebieskich tonów. W takich warunkach najlepiej wyglądają kolory chłodne: błękity, róże, fiolety. Cera wydaje się dzięki nim jaśniejsza, delikatniejsza. Dlatego w tym przypadku sprawdzą się jasne podkłady. Zimne światło eksponuje czerwone i fioletowe defekty skóry. Zamaskuj je korektorem, najlepiej lekko rozświetlającym.
W łagodnym słońcu i miękkim blasku świec. To najlepsze warunki. W takim ciepłym świetle, jakie dają poranne i wieczorne słońce, blask świec albo zwykłe, niezbyt mocne żarówki, ludzka skóra wygląda najlepiej. Nie narzuca ono specjalnej kolorystyki makijażu. Wybierając podkład, omijaj tylko te z domieszką chłodnego różu.
W blasku flesza. Na zdjęciach robionych z lampą błyskową i podczas bardzo słonecznego dnia rysy twarzy stają się ostrzejsze. W takich warunkach makijaż powinien być wyrazisty. Użyj kryjącego podkładu. Nie zapominaj o różu: to mistrz odmładzania. Unikaj natomiast szminek w naturalnych kolorach, kosmetyków pastelowych i perłowych.