Lifting endoskopowy – wygładzanie zmarszczek czoła podniesienie brwi i powiek

Wygładzenie zmarszczek czoła, podniesienie brwi i powiek górnych. Taki zabieg został przeprowadzony w ramach naszej akcji „Medycyna dla Zdrowia i Urody”.

Do liftingu czoła nie ma wskazań medycznych – decydujemy się na ten zabieg po to, by zatrzymać postęp procesu starzenia, utrzymać młody wygląd albo go odzyskać, kiedy zmarszczki i wiotka skóra nadają twarzy zmęczony wyraz i dodają lat.

Dr Wiesław Bieńkowski: Skóra pacjentki z wiekiem straciła sprężystość, degradacji uległy włókna kolagenowe, a palenie papierosów przyspieszyło proces starzenia. Między brwiami u nasady nosa pojawiły się głębokie, mocno zagniecione pionowe zmarszczki. Słabe napięcie skóry na czole jest przyczyną jego pofałdowania i widocznych poprzecznych bruzd. Siła grawitacji i nadmiar rozciągniętej, wiotkiej tkanki sprawiły, że powieki pacjentki stały się „ciężkie” i opadają, co jest bardzo widoczne szczególnie w kącikach oczu.
Zdecydowałem, że najlepszym rozwiązaniem problemów pani Ireny będzie endoskopowy lifting, który obejmie wygładzenie zmarszczek czoła i nasady nosa, podniesienie brwi, powiek górnych i skroni. Jest to zabieg mało inwazyjny, co zmniejsza ryzyko powikłań. Zostanie również osłabiony mięsień marszczący brwi odpowiedzialny za tworzenie się tzw. zmarszczek smutku.
Dodatkowo, z uwagi na głębokość bruzd przynosowych, proponuję jako zabieg uzupełniający wypełnienie ich kwasem hialuronowym.

Irena Bukowska, 48 lat
Opadające powieki i kąciki oczu sprawiały wrażenie, jakby pani Irena była zawsze senna. Zmarszczki czoła i przynosowe nadawały jej twarzy wyraz niezadowolenia. W pracy ma do czynienia z klientami – z tego powodu, a także dla własnej satysfakcji, zdecydowała się na skorygowanie wyglądu.

PRZEBIEG ENDOSKOPOWEGO LIFTINGU CZOŁA
Lifting endoskopowy jest metodą stosunkowo mało inwazyjną. Zabieg trwa około 120 minut.

1. Znieczulenie

Po znieczuleniu ogólnym chirurg ostrzykuje dodatkowo tkanki czoła roztworem z gnokainy z adrenaliną w celu zmniejszenia krwawienia i ograniczenia bólu już po wybudzeniu.

2. Nacinanie na linii włosów
W metodzie tradycyjnej stosuje się dość długie cięcie od jednej do drugiej skroni. Tu chirurg wykonuje tylko trzy kilkucentymetrowe nacięcia, eliminując w ten sposób takie wady metody tradycyjnej, jak pozabiegowe zaburzenia czucia skóry, długą bliznę pooperacyjną, zasinienia oraz obrzęki czoła i powiek.

3. Praca pod kontrolą kamery
Przez nacięcia wprowadzone zostają manipulatory do odseparowania skóry czoła i endoskop z kamerą. Dzięki wideoendoskopowi (który wygląda jak wąska rurka zaopatrzona w miniaturową endoskopową kamerę), przekazującemu obraz na monitor, lekarz ma możliwość pracy w głębokich warstwach skóry podokostnowo. Jest to kolejna zaleta metody endoskopowej – na monitorze dokładnie widać tkanki, nad którymi pracuje chirurg. Dzięki temu zabieg może być wykonany z dużą precyzją.

4. Mocowanie w nowym miejscu

Po odwarstwieniu skóry i przecięciu mięśnia marszczącego (odpowiedzialnego za tworzenie się zmarszczki smutku nad nasadą nosa), w zewnętrznej płytce kości czaszki wiercone są dwa 3-milimetrowe otworki, do których przymocowane zostają niewielkie trójkątne platformy-implanty z haczykami. Przykręca się je śrubkami, żeby zmniejszyć napięcie tkanek. Po podczepieniu skóry do platform brzegi nacięć zamykane są metalowymi klamrami. Klamry i śrubki usuwa się przy zdjęciu opatrunku, po 7-8 dniach. Implanty są bioabsorbowalne — rozpuszczają się i wchłaniają całkowicie po około roku. W tym czasie tkanki zrastają się i jedyny ślad po zabiegu to minimalne blizny w owłosionej skórze głowy.

5. Zabieg kompleksowy
Endoskopowy lifting można łączyć z zabiegami uzupełniającymi, jak botoks, ostrzykiwanie kwasem hialuronowym. Po operacji pacjent spędza dobę w klinice.

Punkt widzenia pacjentki
Jedyny dyskomfort, jaki odczułam w związku z operacją, to utrzymujący się przez około 3 tygodnie brak czucia w okolicy czoła od brwi do linii włosów. Czasami ten stan „zdrętwienia” skóry umiejscawiał się nawet na czubku głowy. Poza tym po miesiącu od operacji po obudzeniu się miewam spuchnięte powieki. Na szczęście po kilkunastu minutach to mija. Przy podnoszeniu brwi mam uczucie ciągnięcia, wiem jednak, że to pooperacyjny stan przejściowy.
Nie spodziewałam się cudów i odmłodzenia o kilkanaście lat – wypełnienie zmarszczek dało efekt naturalny, więc nie jest to spektakularna zmiana w wyglądzie. Za to jeśli chodzi o podniesienie brwi i powiek, to – szczerze mówiąc – wynik przeszedł moje oczekiwania – tu zmianę widać wyraźnie. Oczy są większe, „otworzyły się”. Zaskoczyło mnie, że udało się aż tak wysoko unieść powieki, szczególnie w kącikach oczu. Reasumując – jestem bardzo zadowolona.

Puragen i COAPT Enodtine
W zabiegach wykorzystano Puragen – preparat do korekcji zmarszczek oraz system bioabsorbowalnych platform firmy COAPT. Jest to nowa technologia stosowana do mocowania tkanek miękkich wraz z więzadłami i ścięgnami np. w ortopedii ręki, nadgarstka, kolana i ramienia oraz liftingach czoła, łuków brwiowych, policzków. Więcej informacji na www.padtech.pl

SPOSÓB na rekonwalescencję
Skuteczną metodą na skrócenie czasu gojenia ran po zabiegach chirurgicznych i endoskopowych jest wykorzystanie aparatu Viofor JPS. Wytwarzane przez Viofor JPS specyficzne pole magnetyczne stymuluje poprawę procesów wykorzystania tlenu w organizmie – tzw. oddychania tkankowego. Lepsze utlenienie i ukrwienie skóry wpływa na wzrost liczby włókien kolagenowych i naczyń włosowatych, co ogranicza powstawanie jej defektów.
Drugim ważnym efektem jest działanie przeciwbólowe, przeciwzapalne i przeciwobrzękowe Systemu Viofor. Sprzyja to poprawie komfortu psychicznego i fizycznego pacjenta, zostaje też w znacznym stopniu ograniczone ryzyko powikłań pooperacyjnych. Wielką zaletą aparatu jest możliwość bezpiecznego i samodzielnego używania go w warunkach domowych.

Warto wiedzieć przed zabiegiem
Zdjęcie opatrunku nastąpi po 7-8 dniach, jednak szpecące zasinienia utrzymają się dłużej. Planując zabieg, trzeba się przygotować na około 14-dniowy pobyt w domu.
Włosy można umyć po jednej dobie od usunięcia klamerek i śrubek, czyli po około 10 dniach od operacji. Warto jednak pomyśleć przed operacją o wizycie u fryzjera, szczególnie jeśli stosujemy farbę i obawiamy się odrostów — lepiej nie drażnić świeżo zasklepionych ran chemikaliami.
Samodzielne prowadzenie samochodu zaraz po opuszczeniu kliniki nie jest wskazane, lepiej więc nie przyjeżdżać samochodem, tylko poprosić o przywiezienie i odebranie kogoś bliskiego lub skorzystać z taksówki.

Zabieg przeprowadził:
dr Wiesław Bieńkowski, specjalista chirurgii ogólnej, a także chirurgii plastycznej i rekonstrukcyjnej.
Praktykował w wielu klinikach w kraju i za granicą. Specjalizuje się w operacjach odmładzających twarz, plastyce nosa i piersi.

Centrum Medyczne Bieńkowski,
ul. Lęborska 7, Bydgoszcz;

Opracowanie: Tamara Klupińska; zdjęcia: Cezary Szejgis; makijaż (kosmetykami Vipera Cosmetics) wykonała Anna Słomka.